JEALO
Side One Crew / Niewinni Czarodzieje; Warszawa. Soundcloud, Wywiad @ Blend TV

PŁYTY 12’’/ EP/ LP

DJ Steve – Special Cuts 12” (Beats In Space)

Największe zaskoczenie i zarazem niewiadoma tego roku. Nie zapomnę nigdy odsłuchu audycji BIS #601 w Side One, kupa śmiechu najpierw, a potem szok i opad szczęki. Co to ma być… dj z Włoch z miasta Tropea, nie mówi po angielsku i na codzień jest rzeźnikiem?! Radości ciąg dalszy nastąpił, kiedy okazało się, że na singlu ukazały się dwa ulubione tracki z radia, które brzmią na stronie A jak sunący tir na autostradzie w Alpach, a na stronie B jak jacht płynący morzem śródziemnym. Miała być druga część… prawdziwy naturszczyk czy ściema?

Ashes To Machines – Resistance EP (Leleka)

Za naszą wschodnią granicą na Ukrainie dzieją się takie rzeczy. Vakula, bezkompromisowy szef  labelu to już uznana firma ale siłą tej epki jest interakcja pozostałych uczestników – ‚remixerów’. Piękna pogańska muzyka. Najlepiej brzmiąca płyta jaką ostatnio słyszałem…

Daphni – Jiaolong LP (Jiaolong)

Zwykle bywam sceptyczny co do tego typu wydawnictw, bo wydaje mi się prawie niemożliwym  złożyć stricte beatowy/ klubowy 4/4 album bez popadania w niewyrafinowaną łupankę tudzież wycieczkę do krainy nudów. Można polemizować, że mamy tu jedynie do czynienia z kompilacją kilku singli, które koledzy testowali w klubach już od schyłku 2011 roku. Okazuje się jednak, że materiał zebrany na 2LP i okraszony bounusem, wybornie smakuje również jako większa całość. Płyta – monolit, pobudza, intryguje, bawi nawet, a przy odpowiednim soundsystemie można z nią nawiązać kontakt fizyczny J. Dan Snaith gra w swojej lidze, sampluje z katalogu Analog Africa, a wersja winylowa zawiera download card z wprasowanymi nasionami tajemniczych roślin, które można sobie zasadzić i sprawdzić co się wydarzy. Dobrze jest.

LABELE

International Feel

Kibicuję tej oficynie od samego początku ale świadomie nie umieściłem żadnej pozycji z ich katalogu w zestawieniu płyt tego roku, bo nie potrafię wybrać najlepszej. Przyznaję, że żyjąc w błogiej nieświadomości prawie przegapiłem działalność kultowej Whatever We Want Records, która wydaje mi się analizując koneksje artystyczno – personalne logicznym protoplastą IF. Wydawnictwa sygnowane charakterystycznym logo z globusem tłoczone są na 180 gramowych płytach, a okładki tychże to osobliwe, małe dzieła sztuki. Wytwórnia, poza głównym, posiada jeszcze dwa sub-labele: E Feel, w ramach którego ukazują się na przezroczystych winylach edity muzycznych kuriozów oraz najbardziej ascetyczny I Feel Studio, zorientowany na wydawanie studyjnych jam-sesji.

Facebook

WYDARZENIA

Postanowiłem nie wyróżniać mixtape’ów jako takich. Z jednej strony dlatego, że mało słucham (sic!), a dużo tego jest potwornie. Po drugie jestem zwolennikiem spontaniczności, która jest wynikiem interakcji międzyludzkiej, a selekcja w domowym zaciszu wieje mi trochę chłodną kalkulacją. Wydaje mi się w końcu, że zwykle za dobry set odpowiada kompetentny dj, a wtedy udana impreza to sprawa oczywista (no prawie) i tym sposobem mamy upieczone aż trzy pieczenie na jednym ogniu:

Unlike pres.
DJ Nature (The Wild Bunch/ Golf Channel) dj set @ Barka, Warszawa

Głębokie Pasmo pres.
Move D (Workshop/ Philpot) dj set @ 1500 m², Warszawa

Since Way Back pres. Ron Morelli  (L.I.E.S.) dj set @ Klub Powiększenie, Warszawa

SHARE